76. rocznica pierwszego transportu Polaków do Auschwitz

14-06-2016

Na zdjeciu: Więźniowie I transportu na ulicach Tarnowa. Fot: Holocaust History Archive - Noordwijk,
 the Netherlands
Więźniowie I transportu na ulicach Tarnowa. Fot: Holocaust History Archive - Noordwijk, the Netherlands

Na zdjeciu: Więźniowie I transportu na dworcu kolejowym w Tarnowie. fot. www.auschwitz.org
Więźniowie I transportu na dworcu kolejowym w Tarnowie. fot. www.auschwitz.org

 

14 czerwca jest obchodzony jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Obozów Zagłady. Tego dnia 76 lat temu do obozu Auschwitz dotarł pierwszy transport Polaków, co uważane jest za moment rozpoczęcia działalności tego obozu. Jednym z deportowanych wtedy był Józef Stós, były więzień Auschwitz oraz innych niemieckich obozów, który zmarł dziś w Krakowie.

 

Główne punkty obchodów rocznicy to spotkanie byłych więźniów w dawnym niemieckim KL Auschwitz I oraz hołd złożony ofiarom przed Ścianą Straceń. W intencji ofiar obozu odprawiono też mszę świętą we franciszkańskim Centrum św. Maksymiliana w podoświęcimskich Harmężach.

Rozkład jazdy pociągu do Auschwitz

Powołana przed trzema laty Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau w dniu rocznicy zaprezentowała rozkład jazdy pociągu specjalnego, którym 14 czerwca 1940 roku hitlerowcy przewieźli z Tarnowa do Auschwitz pierwszą grupę Polaków. To trzeci zachowany dokument dotyczący wydarzeń sprzed 76 lat. Pozyskano go przed rokiem od osób prywatnych. Został znaleziony podczas rozbiórki domu w pobliżu stacji kolejowej Kraków Mydlniki.

Dotąd znane były dwa oryginalne dokumenty z tamtego okresu - lista więźniów z więzienia w Tarnowie i spis więźniów przybyłych do Auschwitz. Zaprezentowany we wtorek harmonogram przejazdu pociągu to jedyny zachowany dokument pokazujący cały transport i sposób jego zaplanowania przez niemieckiego okupanta.

Z dokumentu wynika, iż był to skład z wagonami klasy trzeciej, który wyjechał z Tarnowa o 10.13 rano, a do Auschwitz dotarł po południu o 15.10. W Auschwitz skład stał trzy godziny, po czym pusty odjechał w stronę Tarnowa.

Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau powstała w 2013 r. w celu ratowania rzeczy, przedmiotów oraz artefaktów związanych z byłym niemieckim nazistowskim obozem koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau oraz z jego podobozami, będących obecnie w rękach osób prywatnych.

Zmarł Józef Stós - jeden z b. więźniów

14 czerwca 1940 r. do KL Auschwitz dotarł pierwszy transport 728 polskich więźniów politycznych. Wśród deportowanych byli m.in. żołnierze kampanii wrześniowej, którzy usiłowali przedrzeć się na Węgry, członkowie podziemnych organizacji niepodległościowych, gimnazjaliści i studenci. Z 728 więźniów deportowanych 14 czerwca 1940 r. z Tarnowa do KL Auschwitz wojnę przeżyło 298, zginęło 272, a los 158 jest nieznany. Do dziś żyje jedynie kilku b. więźniów z pierwszego transportu. Jeden z ostatnich, 95-letni Józef Stós, zmarł we wtorek w Krakowie.

Józef Stós urodził się 15 marca 1921 r. w Okocimiu. Przed wojną był harcerzem. We wrześniu 1939 r. zgłosił się do ochotniczej Służby Wojskowej Pomocniczej. Po klęsce trafił przez Lwów i Stryj na wschodnie tereny Rzeczypospolitej, gdzie został wzięty do niewoli sowieckiej. Po udanej ucieczce wrócił w rodzinne strony. 3 maja 1940 r. został aresztowany przez Niemców i osadzony w więzieniu w Tarnowie, skąd następnie trafił do Auschwitz. 29 października 1944 r. został przeniesiony do KL Sachsenhausen, następnie do KL Buchenwald - podobóz Hadmersleben. Ewakuowany szedł w konwoju pieszym do Dessau-Roeslau, a następnie płynął Łabą na barkach "berlinkach". Po kilku nieudanych próbach zatopienia barek przez eskortujących ich Niemców, 8 maja 1945 r. pokierował ucieczką ok. 50 osób.

Po wojnie Józef Stós wrócił do rodzinnego Okocimia. Został architektem. Pracował w różnych biurach projektowych. Mocno angażował się w działalność społeczną, szczególnie mającą na celu upamiętnienie historii Auschwitz. Był założycielem Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich, które przez wiele lat m.in. organizowało obchody rocznicy pierwszego transportu Polaków do obozu. Był także współzałożycielem Polskiej Unii Seniorów.

/MKiDN, PAP/

 



powrót