„Państwo polskie ma prawo dopominać się o prawdę, kto był sprawcą, kto ofiarą”

29-01-2018

Fot. Danuta Matloch

 

- Państwo polskie ma prawo dopominać się o prawdę, kto był sprawcą, kto ofiarą zagłady. Sformułowania "polskie obozy śmierci" traktujemy jako część kłamstwa oświęcimskiego - powiedział w poniedziałek 29 stycznia br. wiceminister kultury Jarosław Sellin podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu w Warszawie. Główne uroczystości odbyły się przy Pomniku Bohaterów Getta.

Przemówienie wiceministra Jarosława Sellina podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holocaustu:

"Szanowni Państwo,

Spotkaliśmy się dziś na obchodach szczególnego święta upamiętniającego koszmar milionów niewinnych – tych, którzy nie wpisywali się w nazistowską, niemiecką wizję świata. Ustanowione w 2005 r. przez ONZ święto przypada w rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.

Kiedy 27 stycznia 1945 r. Armia Sowiecka otwierała bramy obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau, liczba jego ofiar przekraczała milion sto tysięcy osób, przeszło 90 proc. z nich stanowili Żydzi, ale ofiarami byli także Polacy, Romowie, jeńcy sowieccy i przedstawiciele wielu narodów żyjących pod okupacją niemiecką i prześladowanych przez III Rzeszę. Dzisiejsze dni są świętem pamięci o tych ludziach, o ofiarach pomordowanych w czasie II wojny światowej przez nazistowskie Niemcy, ale nie tylko – mają również przypominać nam czym grozi rasizm, czym grożą nienawiść i uprzedzenia wobec innych.

Holokaust jest wyjątkowym mordem w dziejach ludzkości. Ludzkość zna niestety masowe mordy z głębszej przeszłości, ale na ogół były one wynikiem bestialstwa soldateski w czasie wojen. Zabijano też z rozkazu okrutnych władców, ale pierwszy raz w dziejach mord zaplanowano tak systematycznie, tak przemysłowo, tak na chłodno i z zaangażowaniem całego aparatu państwa. To zdarzenie bez precedensu. Trudno zrozumieć, jak można było coś takiego zaplanować i wykonać. Tym bardziej, że co trzecia ofiara tego mordu to było dziecko. A liczby porażają – 6 milionów ofiar, w tym 2 miliony dzieci.

Holokaust został wykonany przez Niemców przede wszystkim, niestety na polskiej ziemi. Einsatzgruppen SS mordowały już od czerwca 1941 roku na terenie dzisiejszej Ukrainy, Białorusi i w krajach bałtyckich, ale obozy zagłady ulokowano wyłącznie na terenach Polski w dzisiejszych granicach. To zobowiązuje państwo polskie. To na dzisiejszej polskiej ziemi, na terenie niemieckich obozów w Auschwitz-Birkenau, Treblinka, Belzec, Sobibor i Kulmhof am Ner zadajemy sobie najbardziej dramatyczne pytania o Boga i jego obecność, o dobro i zło, w tym osobowe Zło, o nikczemność, o bestialstwo, ale też o bohaterstwo i miłość. Polskie państwo będzie na wieki o te miejsca dbało, by szukać odpowiedzi na te pytania. Ale państwo polskie ma też prawo dopominać się o prawdę, kto był sprawcą, kto ofiarą. Sformułowania +polskie obozy śmierci+, +polskie obozy zagłady+, +polskie obozy koncentracyjne+ traktujemy, jako część kłamstwa oświęcimskiego - Holcaust Denial. Oczekujemy od państw zachodu, w tym Izraela, które jest częścią świata zachodu, by tak rozszerzająco te sformułowania rozumieć.

W zaproszeniu na dzisiejsze uroczystości organizatorzy napisali, że Dzień Pamięci stanowi moralny nakaz, aby czynić wszystko, by świat stał się domem dla wszystkich ludzi. Wszyscy przyłączamy się do tego apelu, mając w pamięci takich nieustraszonych bohaterów, jak choćby Irena Gut, Polka i katoliczka, Sprawiedliwa wśród Narodów Świata, która uratowała dwanaścioro Żydów. W wywiadzie udzielonym w 2001 r. powiedziała: kiedy byłam młoda, dziewczyna nie wiedziała wiele o polityce. Byłyśmy wychowane, by być dobrymi żonami i matkami. Nie mogłam w to uwierzyć co zobaczyłam. Zobaczyć mordowane dzieci! Wychowałam się w wierze katolickiej, ale (…) kiedy to widziałam, szczególnie dzieci, zwróciłam się przeciwko mojemu Panu, przeciwko Bogu, ale w duszy była odpowiedź - że Bóg daje nam wolną wolę, czynić dobro albo zło. W tym momencie poprosiłam Boga: pomóż mi pomagać. Byłam gotowa oddać życie, aby pomóc. Zobaczyć takie rzeczy i odwrócić się - nie mogłam tego uczynić.

Drodzy Państwo, oby nigdy już w przyszłych dziejach świata nie zaistniało tak wielkie zło, które wystawi nas na takie próby, przed jakimi stanęła Irena Gut. To są przestrogi dla świata – dla nas – z którymi musimy się zmierzyć. Musimy pamiętać czym kończą się wszelkie budowane na nienawiści ekstremizmy."

 

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu

Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holocaustu obchodzimy 27 stycznia. Ustanowiony został w 2005 roku decyzją Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Data przypada w  rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau.

27 stycznia w Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holokaustu, w granicach dawnego getta warszawskiego, kursował zabytkowy tramwaj z gwiazdą Dawida. Pusty pojazd symbolizuje tramwaj kursujący w getcie. Ma on przypominać mieszkańcom Warszawy o żydowskich sąsiadach, którzy zginęli podczas II wojny światowej.

 

 

 



powrót