Leguny. Wystawa w setną rocznicę Czynu Legionowego

29-07-2014

Otwarcie wystawy w setną rocznicę Czynu Legionowego w warszawskiej Galerii Kordegarda. fot. Danuta Matloch
Otwarcie wystawy w warszawskiej Galerii Kordegarda w setną rocznicę Czynu Legionowego. fot. Danuta Matloch

Otwarcie wystawy w setną rocznicę Czynu Legionowego w warszawskiej Galerii Kordegarda. fot. Danuta Matloch
Otwarcie wystawy w warszawskiej Galerii Kordegarda w setną rocznicę Czynu Legionowego. fot. Danuta Matloch

Otwarcie wystawy w setną rocznicę Czynu Legionowego w warszawskiej Galerii Kordegarda. fot. Danuta Matloch
Otwarcie wystawy w warszawskiej Galerii Kordegarda w setną rocznicę Czynu Legionowego. fot. Danuta Matloch

 

Mijająca setna rocznica wymarszu 1 kompanii kadrowej z krakowskich Oleandrów do walki przeciw rosyjskiemu zaborcy stała się okazją do zaprezentowania wyboru rysunków wykonanych przez Leopolda Gottlieba oraz obrazu Jacka Malczewskiego "Pytia" ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie. Wystawę w warszawskiej Galerii Kordegarda 29 lipca br. otworzyli Prezydent RP Bronisław Komorowski oraz minister Małgorzata Omilanowska.

Prezydent podkreślił, że w historii każde pokolenie miało swoje autorytety, wzorce i szczególne emocje wywołane jakimś narodowym doświadczeniem.

Tak sobie wyobrażam, że dla powstańców listopadowych ważne były przeżycia czasów napoleońskich. Pewnie dla powstańców styczniowych właśnie takim wydarzeniem było powstanie listopadowe. Powstanie styczniowe samo było niewątpliwie wzorcem do naśladowania dla pokolenia Legionów, żołnierzy marszałka Piłsudskiego. Sami legioniści stali się autorytetem dla tego pokolenia, które walczyło o wolną Polskę w okresie II wojny - mówił Bronisław Komorowski.  Jak zaznaczył, dla jego pokolenia, pokolenia "polskiej Solidarności" tym punktem odniesienia było właśnie powstanie warszawskie i doświadczenia Armii Krajowej.

Ważne więc, abyśmy w rocznicę już setną Legionów, też wniknęli w ten klimat szczególny, jaki można odczytać także poprzez twórczość artystyczną. Twórczość Gottlieba i Malczewskiego, ludzi głęboko zaangażowanych w czyn zbrojny marszałka Piłsudskiego jest niewątpliwie sposobem na przemówienie do naszej wyobraźni i emocji - powiedział prezydent.

Minister kultury Małgorzata Omilanowska podkreśliła, że dla niej szczególną radością jest możliwość opowiadania o historii za pomocą dzieł sztuki.

Formacja Legionów była rzeczywiście jedną z najniezwyklejszych w historii, ponieważ takiej liczby artystów, jacy do nich należeli, chyba nie było nigdy w historii. Oni uczestniczyli w walkach i gros dzieł, jakie powstały, stworzono w trakcie trwania wydarzeń. Jeżeli państwo przyjrzą się dziełom Gottlieba to dostrzegą, że są to najczęściej portrety kolegów. On je szkicował na bieżąco, utrwalając nie tylko ich mundury, ale też emocje rysujące się na twarzach - mówiła prof. Omilanowska.

Leopold Gottlieb (1879-1934) był jednym z najpłodniejszych artystów służących w legionach. W stopniu chorążego tytularnego otrzymał przydział do 1 pułku piechoty Legionów Polskich w październiku 1914 roku, następnie od grudnia 1914 roku przy sztabie I Brygady. W swych pracach dokumentował życie codzienne Legionów, miejsca walk oraz ludzi którzy je tworzyli. Prezentowany portret legionowy powstał w latach 1915- 1917.

Wybór prac ukazuje całe spektrum żołnierzy legionowych. Najwcześniejszym w tym zespole jest portret rotmistrza Władysława Beliny-Prażmowskiego powstały podczas krótkiego odpoczynku I Brygady Legionów Polskich w Rajbrocie w styczniu 1915 roku po zimowych walkach 1914 roku pod Limanową i Łowczówkiem. Podczas letnich walk I Brygady Legionów Polskich z powstałych wówczas portretów przedstawiono popiersie brygadiera Józefa Piłsudskiego z maja 1915 roku oraz portret dr. Felicjana Sławoj-Składkowskiego, lekarza w 7. pułku piechoty. W tym też okresie dowódca 5. pułku piechoty mjr. Leon Berbecki przydzielił służącemu w nim Gottliebowi osobne pomieszczenie przy swojej kwaterze, zamieniając je na polową pracownię artystyczną. Zaowocowało to kolejnymi portretami. W czasie walk kampanii wołyńskiej 1915-1916 Legionów Polskich, w okresie przerw operacyjnych w zimie i na wiosnę 1916 roku, Gottlieb wykonał wiele rysunków żołnierzy z pozostałych pułków i formacji Legionów Polskich. Z tego okresu wyeksponowane zostały m.in. portrety oficerów i żołnierzy 1. i 2. pułku ułanów i kompanii sztabowej.

Zaprezentowany obraz Jacka Malczewskiego z 1917 roku "Pytia" należy do cyklu jego alegorycznych prac powstałych w latach 1914-1918. W dziele tym widoczne jest oczekiwanie, co wyrocznia przepowie, jaki los czeka Polskę. Obraz powstał zapewne po kryzysie przysięgowym z lipca 1917 roku, kiedy legiony zostały rozbite. Pochylony u stóp Pytii nagi mężczyzna z narzuconym płaszczem wojskowym ma zaciśniętą w geście rozpaczy pięść.

Uzupełnieniem prac malarskich i rysunkowych jest pokaz godła żołnierskiego, odznak pamiątkowych Brygad Legionów Polskich i pułków wchodzących w ich skład.

Wystawa w Galerii kordegarda otwarta będzie do  9 sierpnia br.

W Muzeum Narodowym w Krakowie od 6 sierpnia br. do 30 września 2015 r. na wystawie "Legiony Polskie 1914-1918. Wystawa w stulecie wybuchu Wielkiej Wojny i czynu legionowego" zaprezentowany zostanie pełny zbiór pamiątek legionowych uzupełniony o wprowadzającą do wystawy historię I wojny światowej.

 



powrót