Fot. Monika Jastrzębiec- Czepielewska
Fot. Monika Jastrzębiec- Czepielewska
Zaginione obrazy Hanny Gordziałkowskiej-Weynerowskiej
Zaginione obrazy Hanny Gordziałkowskiej-Weynerowskiej
Zaginione obrazy Hanny Gordziałkowskiej-Weynerowskiej
Zaginione obrazy Hanny Gordziałkowskiej-Weynerowskiej
Zaginione obrazy Hanny Gordziałkowskiej-Weynerowskiej
75 dzieł jednej z najbardziej cenionych polskich malarek współczesnych trafiło do Muzeum Polskiego w Rapperswilu. Ich oficjalne przekazanie odbyło się 16 czerwca br. W uroczystości wziął udział Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski.
Hanna Gordziałkowska –Weynerowska „Kala” (1918-1998) to jedna z najbardziej cenionych polskich malarek współczesnych, działających z dużym powodzeniem poza granicami kraju (w Belgii, Kanadzie, a od 1953 r. także w Stanach Zjednoczonych). Na mocy zapisu testamentowego z czerwca 1988 r. kolekcję 86 swoich obrazów artystka przekazała w darze Muzeum Polskiemu w Rapperswilu. Od czasu jej śmierci, 20 czerwca 1998 r. dzieła nigdy jednak nie dotarły do miejsca przeznaczenia.
W 2010 r. Muzeum Polskie w Rapperswilu zwróciło się do MKiDN z prośbą o pomoc w poszukiwaniu i odzyskaniu obrazów. Sprawa wymagała podjęcia działań, których celem było wyjaśnienie losów zaginionych dzieł, ustalenie miejsca ich przechowywania oraz ich odzyskanie dla Muzeum Polskiego w Rapperswilu - zgodnie z zapisem testamentowym.
Dzięki staraniom resortu kultury, w sprawę zostało zaangażowane Biuro FBI w Polsce (Federal Bureau of Investigation), współpracujące z MKiDN w zakresie restytucji dzieł sztuki. Współpraca obu instytucji, a przede wszystkim działania FBI na terenie USA, doprowadziły do odnalezienia 75 obrazów i w efekcie - do ich ostatecznego przekazania Muzeum Polskiemu w Rapperswilu.
Wobec aktualnej, złożonej sytuacji Muzeum Polskiego w Rapperswilu, MKiDN podejmuje wiele działań wspierających placówkę w jej staraniach o utrzymanie dotychczasowej siedziby. Odzyskanie kolekcji obrazów Hanny Weynerowskiej „Kali” ma rangę szczególną i może być znaczącym atutem w kolejnych negocjacjach dotyczących przyszłości tego muzeum.