Prezydent RP Bronisław Komorowski: ostatnie 25 lat to pasmo sukcesów w ratowaniu zabytków

18-04-2014

Wizyta w opactwie pocysterskim w Lubiążu. Fot.: Łukasz Kamiński
Wizyta w opactwie pocysterskim w Lubiążu. Fot.: Łukasz Kamiński

Wizyta w opactwie pocysterskim w Lubiążu. Fot.: Łukasz Kamiński
Wizyta w opactwie pocysterskim w Lubiążu. Fot.: Łukasz Kamiński

 

Ostatnie 25 lat to pasmo małych sukcesów, które składają się na wielki sukces ratowania zabytków przypominających naszą obecność w Europie – ocenił prezydent Bronisław Komorowski, który odwiedził opactwo pocysterskie w Lubiążu (Dolnośląskie). Towarzyszący prezydentowi Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski podkreślił, że tamtejszy zespół klasztorny swoją objętością jest równy łącznie Wawelowi, Muzeum w Wilanowie oraz Zamkowi Królewskiemu w Warszawie.

Pocysterski kompleks klasztorny w Lubiążu to jeden z największych obiektów sakralnych w Europie. Składa się z bazyliki, klasztoru, Pałacu Opatów, kościoła pomocniczego i zabudowań gospodarczych. Opactwo, które uważane jest za arcydzieło śląskiego baroku, swoją świetność przeżywało w połowie XVIII w. Choć w zespole klasztornym od niemal 25 lat powoli prowadzone są prace renowacyjne, obiekt wciąż wymaga dużych nakładów na remonty.

Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że dzięki wysiłkom lokalnej społeczności i grupie zapaleńców udało się uratować od zrujnowania zabytek rangi europejskiej.

Przez 25 lat udało się podjąć dzieła ratowania opactwa, ale i je w znacznej mierze zwieńczyć sukcesem. Ten zabytek jest uratowany, choć będzie wymagał jeszcze wiele wysiłku, aby go trwale zagospodarować - zaznaczył prezydent.

Jak dodał, Polacy nie zawsze byli w stanie sprostać wielkim wyzwaniom jakim jest ratowanie dziedzictwa poprzednich społeczności żyjących na ziemiach polskich.

Wszyscy mamy świadomość, jak wiele został stracone bezpowrotnie. Ale mamy też świadomość, że ostatnie 25 lat to pasmo małych sukcesów, które składają się na wielki sukces ratowania zabytków przypominających naszą obecność w Europie - podkreślił.

Minister kultury Bogdan Zdrojewski, który towarzyszył prezydentowi podczas wizyty, przypomniał, że zespół klasztorny w Lubiążu swoją objętością jest równy łącznie Wawelowi, Muzeum w Wilanowie oraz Zamkowi Królewskiemu w Warszawie.

Nakłady finansowe na ratowania opactwa w Lubiążu w ostatnich latach przekroczyły 3 mln zł, z czego 2,7 mln zł to były środki ministerstwa kultury. Dziś możemy powiedzieć, że Fundacja Lubiąż wspólnie z resortem kultury pokonała najważniejszy zakręt na drodze do ratowania tego zabytku przed destrukcją. Wyremontowano olbrzymie połacie dachu, czyli coś co przesądza o być albo nie być zabytku – zaznaczył minister Zdrojewski.

W zabudowaniach klasztornym prezydent z spotkał się z lokalną społecznością i przedstawicielami środowisk kulturalnych. Złożył też kwiaty pod tablicą upamiętniającą Luksemburczyków deportowanych przez hitlerowców do Lubiąża od września 1942 do stycznia 1943 r.

Prezentacja ochrona zabytków 2007-2014



powrót