Sejm za powołaniem Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków

23-06-2017

Powołanie Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków oraz zwiększenie wpływu Generalnego Konserwatora Zabytków na działalność wojewódzkich konserwatorów zabytków zakłada nowelizacja ustawy o ochronie zabytków, którą 22 czerwca 2017 r. przyjął Sejm.

Za nowelizacją - wraz z poprawkami - opowiedziało się 421 posłów, pięciu było przeciw, 18 wstrzymało się od głosu.

"To spełnienie postulatów konserwatorów, historyków sztuki i miłośników zabytków, głoszonych od lat siedemdziesiątych. Dzięki funduszowi będziemy mogli ratować zabytki wymagające pilnej ochrony"  podkreśliła prof. Magdalena Gawin, Podsekretarz Stanu w MKiDN, Generalny Konserwator Zabytków.

Nowe źródło finansujące ratowanie zabytków

Najważniejszą zmianą, przewidzianą w nowelizacji, jest wzmocnienie finansowania ochrony zabytków poprzez utworzenie Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków. Wcześniej pomysł jego powstania poparła Rada Ochrony Zabytków.

"Przyjęta w nowelizacji propozycja zasługuje na pełne poparcie. Idea powołania Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków ma już kilkadziesiąt lat, ale mimo wielu starań środowisk konserwatorskich do tej pory nie udało się jej zrealizować"mówi prof. Bogumiła Rouba, Przewodnicząca Rady Ochrony Zabytków przy Ministrze Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Dochodami Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków będą administracyjne sankcje pieniężne orzekane w wypadkach, które dotychczas stanowiły wykroczenia przewidziane w ustawie o ochronie zabytków i opiece na zabytkami. Do tej pory grzywna przyznawana za popełnienie wykroczenia np. za brak pozwolenia na prowadzenie prac konserwatorskich, trafiała do ogólnego budżetu. Dzięki zmianie ustawy i wprowadzeniu kar administracyjnych pieniądze będą przekazywane do Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków.

"Do tej pory administracja konserwatorska nie miała faktycznej możliwości wyegzekwowania wydawanych przez siebie zaleceń konserwatorskich. Przepisy o wykroczeniach były przy tym całkowicie martwe. Podobnie było z przewidzianymi w ustawie obowiązkami informacyjnymi. Wprowadzenie administracyjnych kar pieniężnych daję szansę, że prawo nareszcie zacznie być przestrzegane, zapewniając zabytkom skuteczną ochronę" – zauważa Wiesław Kaczmarek, Prezes Towarzystwa Opieki nad Zabytkami.

Zgromadzone środki będą przeznaczone na ratowanie zabytków, a ich dysponentem będzie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Nowelizacja ma zapobiec m.in. wyburzaniu zabytków i celowemu ich niszczeniu np. dla pozyskania działki budowalnej pod zabudowę. Właściciel lub zarządca obiektu, który będzie działał bez zalecenia konserwatorskiego lub pozwolenia WKZ na rozbiórkę lub prowadzenie prac budowlanych, będzie narażony na wyznaczenie sankcji administracyjnej.

Kary administracyjne nakładane przez WKZ będą podlegały miarkowaniu zgodnie ze nowymi przepisami kodeksu postępowania administracyjnego. W uzasadnionych przypadkach będzie można od nich odstąpić, a wysokość kary będzie zależała od wartości zabytku czy sytuacji finansowej właściciela. Kontrolę decyzji orzekanych przez wojewódzkich konserwatorów będzie sprawował Generalny Konserwator Zabytków jako organ drugi instancji.

Wzmocnienie służb konserwatorskich i "ochrona tymczasowa"

Nowelizacja wprowadza zmiany w funkcjonowaniu służb konserwatorskich. Generalny Konserwator Zabytków będzie decydował o obsadzaniu stanowisk konserwatorów wojewódzkich i kierowników delegatur, a także uzyska możliwość wydawania wytycznych w sprawach merytorycznych, w celu ujednolicenia polityki konserwatorskiej w skali kraju. Uzyskał on również możliwość wzruszania ostatecznych decyzji wojewódzkich konserwatorów zabytków, po zasięgnięciu Głównej Komisji Konserwatorskiej, jeżeli prowadziłyby one do zniszczenia bądź uszkodzenia zabytku. Uprawnienie do wznawiania postępowań przysługiwało dotychczas jedynie wojewódzkim konserwatorom zabytków.

Zapewnieniu większej skuteczności ochrony zabytków służyć ma m.in. proponowana w nowelizacji instytucja „ochrony tymczasowej”, która zakłada objęcie zabytków ochroną od momentu wszczęcia postępowania o wpis do rejestru zabytków, a nie jak obecnie dopiero po wydaniu ostatecznej decyzji.

W przypadku nielegalnych poszukiwań ukrytych lub porzuconych zabytków przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, które w wielu przypadkach prowadziły do zniszczenia stanowisk archeologicznych, będą uznawane za przestępstwa. Potrzeba wzmocnienia ochrony zabytków, pozyskanych w związku z poszukiwaniami bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia, wynika ponadto z potrzeby przeciwdziałania niszczeniu grobów i cmentarzy wojennych przez poszukiwaczy amatorów, które to zjawisko istotnie nasiliło się w ostatnich latach.



powrót